piątek, 15 sierpnia 2014

Abażur z balona i sznurka

W tym poście, chciałabym Wam przedstawić jak w perfekcyjny sposób zrobić Abażur z dużego okrągłego balona i dratwy.

Jest to wspaniały pomysł na lampę w kuchni lub sypialni, a nawet na balkonie lub tarasie...

A więc zaczynajmy.
Do zrobienia lampionu będziesz potrzebować:

  • Dużego okrągłego balona
  • dratwy 
  • kleju wikol
  • odrobiny oleju
  • szpilki
  • wody
Jednak niezbędnym elementem lampy jest kabel do zamocowania wraz z żarówką. Można wymontować to wszystko ze starej już dawno nie używanej lampy.


Pracę zaczynamy od nadmuchania balona. Dobrze, żeby balon był duży, o regularnym kształcie kuli. Nadmuchany balon  jest bazą dla naszej kulistej lampy. Sznurkiem , oplatamy balon dookoła. Robimy to starannie i dokładnie. Sznurek nie powinien luźno zwisać, ale przylegać do balona. Chaotycznie, przypadkowo ułożone linie sznurka sprawią, że kula przypominać będzie kłębek włóczki.
Nadszedł czas na pokrycie lampy klejem. Wikol rozcieńczony wodą sprawi, że sznurek stanie się sztywny. Klej nakładamy pędzlem. Żeby niepotrzebnie nie pobrudzić podłogi lub stołu, rozkładamy folię albo gazety. Można też nakładać klej w wannie lub brodziku. Sprzątanie będzie łatwiejsze.
Musimy upewnić się, że cały balon został poryty klejem. Sznurki powinny być lepkie i mokre. Jeśli po wyschnięciu kleju okaże się, że ominęliśmy jakieś miejsce - nic nie szkodzi - możemy użyć kleju ponownie.
Sznurkową kulę pozostawiamy do wyschnięcia na minimum dobę. Musimy zawiesić balon na sznurku w taki sposób, aby nie stykał się z żadną powierzchnią. Możesz powiesić go na suszarce do bielizny, możesz użyć karnisza. Ciepło przyspiesza wysychanie kleju. Nie można jednak przesadzić z temperaturą, bo balon ulegnie zniszczeniu i cała nasza praca pójdzie na marne. Obecność kaloryfera na pewno przyspieszy proces, tak samo słońce i lekki przeciąg.
Kula będzie gotowa, gdy całkowicie wyschnie. Po całej dobie, gdy nasza sznurkowa kula jest sucha, pora wyeliminować balon. W tym celu używamy szpilki, którą go przekłuwamy. Balon raczej nie pęknie z hukiem. Z małej dziurki zacznie uciekać powietrze. Pozbawionego powietrza balonika wyciągamy ze środka sznurkowej kuli.
Kolejnym krokiem jest zawieszenie kuli na zwisie. Jeśli nasza kula ma zbyt małe prześwity między sznurkami, musimy poprzecinać odrobinę sznurki. Robimy to z ogromnym wyczuciem. Zbyt duże wycięcia sprawią, że lampa nie będzie trzymać się na zwisie. Na szczęście z pomocą przyjdzie nam klej, którym dokleimy sznurki w razie potrzeby.
Lampa jest gotowa. Jeśli nie odpowiada nam brązowy kolor sznurka, możemy go zmienić. Wystarczy spray lub farba akrylowa (nie rozcieńczona mocno wodą; woda mogłaby rozmoczyć sznurek). Gotową lampę możemy zawiesić pod sufitem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz